Historia Katie Holmes to podręcznikowy przykład na to, jak toksyczny związek może zniszczyć człowiekowi życie. Niegdyś obiecująca młoda gwiazda Hollywood poddała się urokowi Toma Cruise'a, co ostatecznie okazało się jej zgubą. Gwiazdor szybko wciągnął nowo poślubioną dziewczynę w szeregi sekty scjentologów, która zaczęła kontrolować nie tylko decyzje zawodowe aktorki, ale i jej życie prywatne. To podobno właśnie pod naciskiem hierarchów "kościoła", Katie miała zrezygnować z występu w filmie Mroczny Rycerz, który do dziś uznawany jest za jedno z najwybitniejszych dzieł kina superbohaterskiego.
Holmes udało się ostatecznie wydostać z sideł męża i uciec z córką do Nowego Jorku. Decyzję tę gwiazda musiała niestety przypłacić kompletnym zerwaniem kontaktu między Tomem a ich wspólną córeczką - Suri. Gdy już wydawało się, że Katie uda się zorganizować życie na nowo u boku Jamiego Foxxa - byłego przyjaciela Cruise'a, tabloidy obiegła informacja o nagłym zakończeniu kwitnącego związku. Od tamtego czasu popularny w USA tabloid NW prowadzi na aktorkę obławę, regularnie podając do publicznej wiadomości intymne informacje z życia gwiazdy.
Ze stron tygodnika mogliśmy się już dowiedzieć, że Katie spodziewa się dziecka, aczkolwiek planuje wychować je samotnie. Kolejna okładka z Holmes informowała nas natomiast o drastycznych efektach jej odchudzania, które dały początek plotkom o rzekomej anoreksji. Najnowszy numer NW postanowił natomiast ponieść w świat wieść o rzekomej serii zabiegów plastycznych, których Katie miała się poddać w ramach zemsty na byłym partnerze.
Zdaniem tabloidu przemeblowanie twarzy aktorki miało kosztować aż 300 tysięcy złotych. Chirurdzy plastyczni, z którymi skonsultowali się redaktorzy magazynu, stwierdzili, że Katie zafundowała sobie lifting twarzy, wypełniacze ust, botoks na czoło, między brwi i na kurzy łapki. Niektórzy z poproszonych o komentarz lekarzy przypuszczają, że w grę mogły wchodzić również implanty szczęki i plastyka nosa.
Według "informatora" magazynu Suri nie najlepiej przyjęła metamorfozę mamy. Nastolatka jest podobno zszokowana efektami operacji.
Zauważyliście jakieś zmiany w aparycji Katie?