Wczoraj pisaliśmy, że Radek Majdan postanowił zostać modelem w agencji Mag (zobacz: Majdan rozpoczyna karierę modela!). Okazuje się, że jego praca polega nie tylko na chodzeniu po wybiegu, czy pozowaniu do zdjęć, ale i... naganianiu do agencji ładnych dziewczyn.
Nasz czytelnik był świadkiem dziwnej scenki w warszawskich Złotych Tarasach. Radek przysiadł się do jego dziewczyny i reklamował jej swoją firmę:
Odszedłem na moment zapłacić rachunek, a do mojej dziewczyny dosiadł się Radek Majdan - wspomina. Mówił jej, że jest ładna i pytał, czy nie chciałaby pracować jako modelka w agencji, bo "ma znajomości i chętnie by ją tam wkręcił". Dał jej ulotkę z reklamą... Dziwne, żeby tak zaczepiać ludzi. Był bardzo natarczywy, mimo że ona nie chciała sie zgodzić.
Mamy rozumieć, że Majdan rusza regularnie na takie łowy po centrach handlowych? Zabawne. Ale to pewnie przyjemna robota.