Właśnie dobiegła końca 44. edycja Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W tym roku statuetką Złotego Lwa zostali nagrodzeni m.in Agnieszka Holland, Jan Komasa, Dawid Ogrodnik oraz Krzysztof Zanussi. Podczas tegorocznej imprezy nie obyło się bez skandali i zabawnych wpadek na czerwonym dywanie.
Emocje w mediach wzbudzała również premiera filmu Ukryta Gra, który jest ostatnią produkcją Piotra Woźniaka-Staraka. Niemalże do ostatniej chwili zastanawiano się, czy w Gdyni pojawi się żona zmarłego producenta, Agnieszka Woźniak-Starak. I chociaż początkowo wykluczano jej udział w wydarzeniu, ostatecznie gwiazda dotarła na festiwal i wraz z resztą gości uczciła pamięć Woźniaka-Staraka minutą ciszy.
Podczas pokazu "Ukrytej Gry" Agnieszka nie kryła wzruszenia. Film w reżyserii Łukasza Kośmickiego przypadł również do gustu festiwalowemu jury, które przyznało mu nagrodę specjalną. Hołd producentowi postanowił również złożyć odtwórca głównej roli, Bill Pullman.
Amerykański aktor podczas ceremonii wręczał statuetkę dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Zanim jednak odczytał nazwisko laureatki Złotego Lwa, wykorzystał okazję na wspomnienie Piotra Woźniaka-Staraka.
_Był to wspaniały przykład producenta filmowego, który obdarzał szacunkiem aktorów. Będę zawsze pamiętał, jak był nieustępliwy w prowadzeniu aktorów, by tworzyli najlepsze role._
Akcja Ukrytej Gry toczy się w latach 60. w trakcie zimnej wojny. Film Watchout Productions opowiada historię porwania wybitnego matematyka Joshuy Mansky'ego, który ma wystąpić w turnieju szachowym w warszawskim Pałacu Kultury. Rywalizacja z sowieckim mistrzem rozgrywek stanowi jednak tylko przykrywkę dla zagrażającej światu groźby konfliktu nuklearnego. Oprócz Pullmana w filmie wystąpili również m.in Robert Więckiewicz, Wojciech Mecwaldowski, Magdalena Boczarska oraz znana z serialu Outlander Lotte Verbeek.