Dorota Szelągowska od lat słynie głównie z metamorfoz mieszkań, które przeprowadza w ramach kilku telewizyjnych formatów. Zdobyte w Domowych rewolucjach doświadczenie szybko postanowiła wykorzystać także w swoim własnym domu, a efektami chwali się co jakiś czas w sieci. Jej projekty zbierają co prawda dość mieszane recenzje, jednak nikt nie mówił, że będzie łatwo.
Dorota Szelągowska do każdego mieszkania stara się podejść z pasją. Nic zatem dziwnego, że temat urządzenia jej własnego domu potraktowała wyjątkowo poważnie. Do tej pory pochwaliła się już większością pomieszczeń, jednak wkrótce zabrała się za rewolucję w pokoju syna. Jak sama przyznała, 18-letni Antoni chciał, żeby jego pokój był ciemny, minimalistyczny, ale jednocześnie przytulny.
Mój syn chciał mieć ciemny, minimalistyczny, ale przytulny pokój. Obrazy Marcina Lenczowskiego (...) były niespodzianką. No i okazało się, że kolorowy kontrapunkt jest strzałem w dziesiątkę. Ja spełniona, bo mogłam choć trochę zaszaleć, syn zachwycony, bo obrazy są ekstra, a córka uważa, że ten z lewej to jej brat - właściciel pokoju - napisała Dorota Szelągowska na Instagramie.
W opublikowanym poście dołączyła oczywiście zdjęcie gotowego wnętrza, które tym razem spotkało się ze sporym entuzjazmem jej obserwujących. Obyło się nawet bez negatywnych komentarzy, co w przypadku poprzednich projektów było raczej rzadkością.
_**"Mega piękny pokój", "Super. W punkt. Sam bym taki chciał mieć", "Efekt wow", "Fajnie to wyszło. Gratuluje!"**_ - to tylko niektóre z komentarzy, które pozostawili po sobie jej fani.