Kim Kardashian długo walczyła o przebicie się do pierwszej ligi show biznesu. Swoją błyskotliwą karierę rozpoczynała u boku Paris Hilton, która okazjonalnie zgadzała się zabierać ją na salony. Sytuacja zmieniła się po premierze rodzinnego reality show i jej małżeństwie z Kanye Westem, dzięki którym zyskała zainteresowanie mediów. Popularność bywa jednak męcząca, dlatego ostatnio zmieniła jednak nieco priorytety i postanowiła zostać... prawniczką.
Zobacz: Kim Kardashian jednak zostanie prawniczką? Już zdała pierwszy egzamin: "Myśleli, że OSZUKIWAŁAM"
Kim Kardashian i jej znane siostry zbudowały wspólnymi siłami wielkie medialne imperium. Ich głównym narzędziem pracy został tym samym Instagram, na którym obrotne celebrytki publikują kolejne selfie i materiały promocyjne. Tym razem żona Kanye Westa postanowiła jednak wrócić myślami do czasów, gdy nie była jeszcze naczelną celebrytką Stanów Zjednoczonych.
Kim Kardashian opublikowała na swoim koncie na Instagramie zdjęcie, które wzbudziło spore poruszenie wśród jej obserwujących. Widzimy na nim 18-letnią celebrytkę, która zapewne nie spodziewała się tego, jak potoczy się jej dalsze życie.
Co ważne, Kardashianka nie korzystała jeszcze wtedy z medycyny estetycznej, dzięki której tylko na przestrzeni ostatnich kilku lat zapewniła sobie ogromną metamorfozę. Trzeba przyznać, że Kim wyglądała wtedy zupełnie inaczej.
Proste życie... Miałam tu 18 lat. Khloe i ja jeździłyśmy wtedy do Arizony, żeby zobaczyć się z Allison i Kourt - napisała Kim Kardashian na Instagramie.
Fani celebrytki szybko pozostawili pod postem wiele ciepłych słów, jednak nie brakuje też opinii, że Kim praktycznie nie przypomina już ona samej siebie sprzed lat. Mimo wszystko chyba było warto, bo do tej pory obserwujący Kardashianki zapewnili jej zdjęciu niemal 3 miliony polubień.