Iza Miko powoli bo powoli ale zaczyna się chyba przegryzać w Stanach. Na razie zatrudniana jest wprawdzie do mało ambitnych ról i do reklam, ale z drugiej strony nie jest źle. Jak seks w przyczepie to z Baldwinem, jak reklama to Starbucksa. Mogło być przecież dużo gorzej.
Zobaczcie nową reklamę z jej udziałem. Miko gra w niej nieśmiałą, uroczą dziewczynę. Czyli swoją zupełną odwrotność. Ale wypadła wiaryygodnie:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.