James Bond jest niewątpliwie jedną z najpopularniejszych postaci w historii kina. Po raz pierwszy na ekranach kin agent 007 pojawił się w 1962 roku. Od tego czasu o jego przygodach nakręcono 24 filmy. W postać Bonda do tej pory wcieliło się sześciu aktorów, w tym m.in Sean Connery, Roger Moore i Pierce Brosnan. O roli najsławniejszego szpiega na świecie marzy jednak wielu...
Od 2006 roku Jamesa Bonda gra Daniel Craig. Brytyjski aktor ma również wystąpić w najnowszej odsłonie kultowej już serii zatytułowanej No time to die.
Okazuje się, że praca na planie produkcji właśnie została zakończona. Z tej okazji ekipa filmowa urządziła huczne przyjęcie. Podczas imprezy Daniel Craig postanowił pożegnać się z postacią agenta Jej Królewskiej Mości i wygłosił krótkie przemówienie.
Na Twitterze firmy Springhouse pojawiło się krótkie nagranie, na którym widzimy aktora stojącego obok gigantycznego tortu nawiązującego do filmów o Bondzie. Na początku swojej mowy Craig postanowił z rozbrajającą szczerością uprzedzić kolegów i koleżanki z planu, że w jego przypadku alkohol zrobił swoje, dlatego też ograniczy swoje słowa do minimum.
Jestem trochę pijany, więc nie będę gadał długo. To było jedno z najlepszych, najbardziej niesamowitych doświadczeń, które przeżyłem. Wszyscy zrobiliście niesamowitą robotę. Nie mógłbym być bardziej dumny z pracy u boku każdej osoby, która przyczyniła się do powstania tej produkcji. Chciałbym podziękować za ten wieczór. Dziękuję Ci Barbaro za pracę nad tym filmem, na szczęście nam się udało.
Gwiazdor podziękował wszystkim osobom zaangażowanym w powstawanie najnowszej odsłony przygód agenta 007, w również głównej producentce filmu Barbarze Broccoli.
Premiera kolejnej części przygód Jamesa Bonda zaplanowana jest na 2 kwietnia 2020 roku. W filmie oprócz Craiga wystąpią również m.in Ben Whishaw, Ralph Fiennes oraz Naomie Harris. W głównego przeciwnika słynnego szpiega ma natomiast wcielić się Rami Malek.
Od czasu, gdy Craig ogłosił, że kończy swoją przygodę z serią, media zastanawiają się, kto zajmie jego miejsce w kolejnych filmach. Pojawiły się nawet plotki, że w Bonda powinna wcielić się kobieta.