Dawid Podsiadło to bezapelacyjnie jeden z najpopularniejszych, ale też i najzdolniejszych wokalistów młodego pokolenia. I choć bilety na jego trasy koncertowe wyprzedają się jak świeże bułeczki, to mu jednak "sodówa" do głowy nie uderzyła. Co więcej, Podsiadło nie spoczywa na laurach. Niedawno zadebiutował w roli producenta filmowego i między innymi z tej okazji gościł w programie Rezerwacja, Katarzyny Janowskiej. Ale uwaga, bo skupienie się na samej rozmowie nie jest wcale takie proste. Powodem... makijaż Dawida.
ZOBACZ: Kinga Rusin tańczy i rapuje na koncercie Taco Hemingwaya. "Zupełnie inna perspektywa niż z loży VIP"
Brak odpowiednich kwalifikacji, a może ktoś tutaj za bardzo Dawida nie lubi? Tego nie wiemy, ale jedno jest pewne - Podsiadło tego dnia nie prezentował się najlepiej (delikatnie mówiąc). Żółto-blada twarz i nieumiejętnie zakryte niedoskonałości cery natychmiast zwróciły uwagę fanów wokalisty.
Jak można coś takiego zrobić? Zamiast skupiać się na cudownej postaci, to patrzę na zieloną, źle pomalowaną twarz...
Jeju, ten make-up to porażka.
Oj, jak źle go pomalowali. Szkoda, że nie mogę się skupić na tym, co Dawid mówi.
O matko, ja się pytam, kto mu zrobił taką krzywdę tym czymś na twarzy, że wygląda jak Shrek?!
_
_
Niestety, coś tutaj ewidetnie poszło nie tak.