Dla wielu jesień to okres spędzania wieczorów pod kocem w towarzystwie książki i ciepłej herbaty. W przypadku celebrytów ta pora roku ma jednak kompletnie inne znaczenie. Na przełomie września i października w światowych stolicach stylu odbywają się Tygodnie Mody.
Podczas Fashion Weeków największe emocje powinny wzbudzać kolekcje światowej sławy projektantów. Jednak na tego typu wydarzeniach nietrudno o wpadki i skandale. Ostatnio głośno było o paryskim pokazie Chanel. W pewnym momencie na wybieg wtargnęła wystylizowana na jedną z modelek youtuberka i komiczka Marie S’Infiltre. Na szczęście sytuacja została szybko opanowana przez Gigi Hadid.
Przypomnijmy: Gigi Hadid WYPROSIŁA intruzkę, która wtargnęła na wybieg w trakcie pokazu Chanel (WIDEO)
Okazuje się, że to nie koniec dramatów na Fashion Weeku w Paryżu. Tym razem w centrum zainteresowania znalazł się Justin Timberlake. Wokalista wraz z żoną Jessicą Biel postanowił wybrać się na pokaz najnowszej kolekcji Louis Vuitton. Podczas wejścia do budynku gwiazdorska para doświadczyła przykrego incydentu. W pewnym momencie do Justina podbiegł mężczyzna i rzucając się na ziemię złapał artystę za kostkę.
Napastnikiem okazał się ukraiński komik Vitalli Sediuk znany z licznych pranków przeprowadzanych na celebrytach. Chociaż cała sytuacja ostatecznie okazała się żartem, początkowo wyglądała na całkiem niebezpieczną. Nic dziwnego, że ochroniarze gwiazdora błyskawicznie interweniowali i odciągnęli mężczyznę od nogi Timberlake'a.
Wystarczy spojrzeć na zmieszaną minę Jessici Biel, żeby wywnioskować, że parze niespecjalnie przypadł do gustu osobliwy pomysł komika. Planując żart, Sediuk liczył zapewne na salwy śmiechu wśród internautów. Uzyskał jednak efekt kompletnie odwrotny do zamierzonego. Wielu użytkowników sieci uważa jego zachowanie za skandaliczne naruszenie przestrzeni osobistej wokalisty.
Zobaczcie, jak ukraiński prankster atakuje Justina Timberlake'a. Bawi was to?