Wśród celebrytów nie brakuje osób, które naprawdę kochają zwierzęta i starają się stworzyć im prawdziwy dom. Niestety, w show biznesie zdarzają się przypadki tych, którzy dobro zwierzaków mają w głębokim poważaniu, a fotki z pupilami traktują jedynie jako sposób na ocieplenie swojego wizerunku. Przykładem na to jest chociażby ostatnia smutna historia psa Fortuny, będącego kartą przetargową w sporze między Joanną Opozdą a Sandrą Kubicką. Ta ostatnia, próbując ratować nadszarpniętą reputację, zafundowała pieskowi prawdziwe piekło, pozując z nim na ściance Tańca z Gwiazdami.
Na szczęście, większość znanych ludzi ma na tyle wyobraźni, by wiedzieć, że zwierzę to nie zabawka i starać się mu stworzyć ciepły dom. Do grona tych osób dołączyła właśnie Alicja Bachleda-Curuś, która na swoim Instagramie pochwaliła się zdjęciem z adoptowanym psem. Z dołączonych przez gwiazdę hashtagów dowiadujemy się, że urocza kundelka to Luna, a aktorka zdecydowała się na jej przygarnięcie ze schroniska. Widać, że między Luną a jej panią jest narodziło się wyjątkowe uczucie.