Dawid Podsiadło jest swego rodzaju fenomenem. Artysta ma miliony wiernych fanów, którzy sprawiają, że króluje w większości rankingów muzycznych i bije kolejne rekordy. Po tym jak wraz z Taco Hemingway’em wyprzedał PGE Narodowy, udało mu się sprzedać 30 tys. biletów na akustyczną trasę koncertową w… niecałą godzinę.
Za sukcesem idą oczywiście duże pieniądze. Reklamodawcy zabiegają o możliwość współpracy z muzykiem. Niestety ten zdążył się już pożalić na swój dobrobyt w tekście do piosenki Trofea, gdzie narzeka: "Moje nazwisko to czytany głośno szyld. Skrzynka pełna nie wysyłaj nic, powoli tracę głos".
To przykre, że sława, o którą sam zabiegał, startując w programie X Factor, sprawia mu tyle zawodu. Z pewnością gwiazdor nie spodziewał się, że popularność ma ciemne strony w 2009 r. kiedy to brał udział w Konkursie Piosenki Anglojęzycznej Let's Sing a Song, zorganizowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Dąbrowie Górniczej. Nieco zestresowany Dawid, zaśpiewał Wonder z repertuaru Oasis oraz How to Save a Live - najsłynniejszy kawałek amerykańskiego zespołu rockowego The Fray. Nagranie z tego występu obiegło sieć. Zobaczcie sami!