Jeszcze niedawno w jednym z wywiadów Paulina Smaszcz-Kurzajewska opowiadała o tym, jaka jest recepta na szczęśliwy i długi związek. Apelowała, by relacje rodzinne pielęgnować zawsze, niezależnie od sytuacji życiowej i wykonywanego zawodu, stawiając się w roli eksperta.
Dziennikarka wyszła za prezentera 23 lata temu, a ich relacja wydawała się wszystkim sielankowa. Okazuje się że, były to jedynie pozory. Jak donosi Party Paulina i Maciek podjęli decyzję o rozwodzie już pod koniec zeszłego roku, a niedawno złożyli pozew w sądzie. Choć ich drogi się rozeszły, nadal starają się pozostać w dobrych relacjach.
Uzgodnili, że rozwiodą się za porozumieniem stron, dogadali się też w sprawie podziału majątku i opieki nad młodszym synem, więc rozwód powinien być orzeczony już na pierwszej rozprawie - zdradza informator "Party".
Jak ustaliła gazeta, rodzice 13-letniego Juliana będą naprzemiennie sprawować nad nim opiekę. Z kolei 22-letni syn pary, Franciszek, jest już dorosły i mieszka oraz studiuje za granicą. Dziennikarka już zaczęła szukać dla siebie nowego mieszkania.
Skontaktowaliśmy się z Maciejem Kurzajewskim, by potwierdzić te informacje, ale prezenter nie chciał komentować sprawy. Jego żona również nie odpowiedziała na zadane przez nas pytania.