Władimir Putin bez wątpienia należy do grona najpotężniejszych światowych przywódców. Prezydent Rosji, który urząd sprawuje nieprzerwanie od 2012 roku, wzbudza emocje nie tylko za sprawą swoich decyzji politycznych.
Równie interesujące są szczegóły jego życia prywatnego. Informacje zza kulis życia Władimira są bowiem pilnie strzeżone, a każde doniesienia o prezydencie, które pojawia się w mediach, jest z reguły starannie przygotowywane przez sztab jego ludzi.
Wiadomo, że zapracowany polityk raz do roku funduje sobie dłuższy wypoczynek. Zamiast tropikalnych wysp i luksusowych hoteli najchętniej wybiera jednak wakacje w ojczyźnie. Rok temu Putin relaksował się w lasach autonomicznej republiki Tuwy, gdzie oddawał się spacerom i zbierał okoliczne gatunki grzybów.
Przypomnijmy:Putin zbiera grzyby na wakacjach (ZDJĘCIA)
Zobacz również: Wakacje Putina na Syberii: Zbiera grzyby i łowi ryby (ZDJĘCIA)
Putin jest ponoć wielkim miłośnikiem wakacji na łonie natury. Nic więc dziwnego, że w tym roku również zdecydował się na wypoczynek w cieniu rosyjskich lasów i wybrał się w okolice syberyjskiej Tajgi.
Na szczęście politykowi towarzyszył rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, który postarał się uwiecznić kluczowe momenty jego wycieczki. Dzięki temu świat może podziwiać rosyjskiego prezydenta niestrudzenie wędrującego w otoczeniu malowniczych leśnych krajobrazów czy pozującego na tle górskich szlaków.
Trzeba przyznać, że Władimir Putin zadbał o to, aby wyglądać jak podróżnik z prawdziwego zdarzenia. Podczas przemierzania kolejnych zakątków tajgi nie rozstawał się z charakterystycznym kapeluszem oraz okazjonalnie podpierał się pokaźnych rozmiarów kijem. Tak jak w ubiegłym roku i tym razem prezydent Rosji nie mógł oprzeć się grzybobraniu.
Zobaczcie leśne wczasy Władimira Putina. Myślicie, że nazbierał dużo grzybów?