W zeszłym tygodniu na plaży w Miami paparazzi przyłapali opalającą się byłą gwiazdę Playboya. Shauna Sand przebierała się w ciągu dnia aż trzy razy prezentując swoje wątpliwe wdzięki w różnych kostiumach kąpielowych.
Shauna zdecydowanie należy do tych kobiet, które lepiej oglądać tylko na zdjęciach. I to retuszowanych. Dopiero po licznych obróbkach grafików można zachwycić się tym plastikowym, sztucznym ciałem. Tak niestety kończą laski, które operowały się w latach 90-tych. Miejmy nadzieję, że obecnie chirurgia plastyczna poszła naprzód.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.