Robert Pattinson to chyba najszybciej wschodząca gwiazda ostatnich miesięcy. Brytyjczyk w rekordowym czasie stał się jednym z najbardziej pożądanych młodych aktorów w Hollywood. 22-latek znany jest najbardziej ze swoich ról w Harrym Potterze i Zmierzchu, jednak już wkrótce pojawi się w bardziej ambitnym projekcie. I tu może być mały zgrzyt... Przynajmniej dla wiernych fanek.
Pattinson wcielił się w postać Salvadora Dali w filmie Little Ashes, który do kin wejdzie już w marcu. Będzie to historia romansu malarza z poetą, Federico Garcia Lorcą. Rola wymagała od Roberta zagrania w kilku gejowskich scenach łóżkowych.
Między Dalim a Lorcą było coś poważnego. Wystarczy spojrzeć na listy, które do siebie pisali - wyjaśnia scenarzystka filmu. Ich przyjaźń przerodziła się w coś bardziej intymnego, nawet fizycznego. Salvador stwierdził jednak, że seks jest dla niego zbyt bolesny, więc zaprzestali jakichkolwiek prób.
Ponoć w filmie ma się pojawić jednak odważna scena łóżkowa. Wyobrażacie sobie te setki fanek Roberta równocześnie zasłaniających oczy w kinie?