Przez lata głośno było o problemach zdrowotnych córki Przemysława Salety, Nicole. Pociecha, której bokser doczekał się ze związku z modelką Ewą Pacułą, od wczesnego dzieciństwa walczy o powrót do zdrowia i normalnego życia. Gdy przed laty okazało się, że nerki dziewczynki nie funkcjonują prawidłowo i niezbędny jest przeszczep, tata bez zastanowienia oddał córce własny organ.
Niestety, po pięciu latach od operacji, organizm Nicole odrzucił pobraną od ojca nerkę. Przemek nie krył rozczarowania tym faktem, bowiem pojawiły się podejrzenia, że dziewczyna mogła nie stosować się do wszystkich zaleceń lekarskich.
Zobacz: Nicole Saleta wciąż walczy o życie: "Mam prawdopodobnie dysfunkcję genetyczną, która atakuje nerki"
W piątek okazało się, że Saleta, który przez lata nie miał problemów ze zdrowiem, wylądował w szpitalu. Na instagramowym profilu pięściarza pojawiło się selfie ze szpitalnego łóżka. Choć na zdjęciu widzimy uśmiechniętego Przemka, z zamieszczonego poniżej obszernego wpisu możemy wyczytać, że sytuacja jest poważna.
No cóż, trzeba się ciąć. Torbiel przy kręgosłupie się nie wchłania, więc należy ją wyciąć, a przy okazji ustabilizować kręgosłup kilkoma śrubami. Sport to zdrowie - napisał 51-latek.
W dalszej części wpisu bokser zdradza, że ostatnie tygodnie nie należały do najłatwiejszych.
Ostatnie 4 miesiące nie były dla mnie zbyt przyjemne. Ból i niedowład prawej nogi, a w konsekwencji prawie bez treningów i z mnóstwem innych ograniczeń. Ale może się to zdarzyć każdemu i nie ma powodów do tragedii. _**To doświadczenie daje mi też ogromną motywację, żeby szybko wrócić do formy. Naprawdę doceniasz coś, co masz i uważasz za oczywiste w momencie, gdy to nagle tracisz**_ - podsumowuje motywująco Przemek i zapewnia: "Na obóz w Tajlandii w połowie grudnia będę gotowy!".
Pudelek życzy Przemkowi szybkiego powrotu do zdrowia!
**[ _
_ ]( https://www.pudelek.pl/artykul/87683/saleta_wyprowadzam_sie_do_tajlandii_to_co_robi_teraz_pis_przelalo_czare_goryczy/ )**