O życiu uczuciowym Miley Cyrus od kilku tygodni jest wyjątkowo głośno. Głównie za sprawą rozstania z Liamem Hemsworthem, za którego wyszła za mąż w grudniu minionego roku. Choć początkowo fani pary mieli nadzieję, że kryzys uda się zażegnać, gdy jednak w mediach pojawiły się zdjęcia piosenkarki z kochanką, było już jasne, że tym razem to naprawdę koniec wielkiej miłości Cyrus i Hemswortha.
Choć Miley zdążyła już zakończyć relację z Kaitlynn Carter, błyskawicznie znalazła nowy obiekt westchnień. 26-latka nieoczekiwanie nawiązała relację z byłym chłopakiem Gigi Hadid, Codym Simpsonem. Choć gwiazda zapewnia, że chce teraz tylko "randkować na potęgę", ewidentnie zbliżyła się do młodszego o pięć lat Australijczyka. Chłopak nie tylko doglądał ją podczas pobytu w szpitalu, ale zdążył poznać już niektórych członków rodziny Cyrus. W sobotę do sieci trafiły zdjęcia paparazzi, przedstawiające Cody’ego, Miley i jej mamę, Trish.
Jak donoszą amerykańskie tabloidy, cała trójka była widziana w popularnej dzielnicy Los Angeles na wspólnym śniadaniu. Gwiazda zorganizowała spotkanie z rodzicielką i nowym obiektem westchnień w jednej z tamtejszych kawiarni. Tego dnia Miley i Trish postawiły na luźne stylizacje. Do jeansów i t-shirtów dobrały wygodne trampki. Cody zaprezentował się zaś ubrany w różową koszulkę.
To nie pierwszy raz, gdy piosenkarka nie zwleka z zapoznawaniem swoich kochanków z mamą. Kaitlynn również bardzo szybko przedstawiła Trish.