Kinga Rusin jest jedną z najgłośniej promujących zdrowy styl życia prezenterek. Rusin właściwie każdą okazję wejścia "live" na antenę wykorzystuje, by mówić o kondycji planety. Sama uprawia też wiele sportów, czym ochoczo się chwali, a wolny czas spędza w stadninie Karoliny Ferenstein-Kraśko.
W czwartkowym wydaniu Dzień Dobry TVN prowadzonym przez Kingę i Piotra pojawiły się zdolne dzieci osiągające sukcesy w gimnastyce. Gdy prowadząca usłyszała, że dziewczynki uczyły się również pole dance, odpowiedziała:
_Teraz mi zaimponowałyście. Miałam kilka podejść do pole dance. Bez szans._
Nie wiem, czy cala Polska slyszala - Kinga Rusin chodzila na taniec na rurze - rzucił Kraśko.
Nie, nie chodziłam. Podchodziłam do zajęć cztery razy - wyjaśniła Kinga.
Myślicie, że to kokieteria i Kinia jeszcze nas zaskoczy?