Od momentu, w którym Andrzej Duda objął stanowisko prezydenta Polski, jego żona Agata dokłada wszelkich starań, aby uchodzić w wyobraźni społecznej za "ikonę mody" polskiej polityki. Choć niektórzy zarzucają 47-latce, że dodaje sobie lat nudnymi kreacjami, większość Polaków chwali ją za niewymuszoną elegancję i klasę.
W czwartek żona prezydenta wzięła udział w ceremonii wręczenia dyplomów maturalnych absolwentom Sekcji Polskich we Francji. Do zebranej w ambasadzie polskiej młodzieży zwróciła się "nie jako pierwsza dama, ale nauczycielka".
Jestem dumna, jako Małżonka Prezydenta, ale przede wszystkim jako pedagog, że jest wśród nas ambitna młodzież, która chce uczyć się języka polskiego, zachować tożsamość narodową i poznawać historię naszej ojczyzny - powiedziała Duda w swoim przemówieniu. Jesteście wspaniałymi ambasadorami Polski we Francji, a swoją motywacją i zaangażowaniem dajecie piękny przykład postaw patriotycznych.
Po ceremonii Agata udała się też do szkoły polskiej w Paryżu, która jest najstarszą polską placówką oświatową poza granicami Polski. Na tę specjalną okazję Duda wybrała elegancki zestaw, na który składała się marynarka i spódnica w pepitkę.