Britney Spears zrobiła ostatnio wielkie zakupy, aby uczcić powrót do dawnej formy. Prasa donosi, że piosenkarka pozbyła się już ponad połowy zbędnych kilogramów, których nabrała będąc w ciąży, najpierw z Seanem Prestonem a później z Suttonem Piercem.
24-letnią mamę dwójki chłopców wypatrzono ostatnio w kalifornijskim butiku Planet Blue, kiedy kupowała aż 45 (!) nowych kreacji.
Według jednego z pracowników sklepu piosenkarka zachwycała się faktem, że nosi teraz rozmiar 38 i dlatego potrzebuje zupełnie nowych ubrań.
Kupowała koszulki, dżinsy, sweterki, sukienki i płaszcze - dodaje sprzedawca.
Britney podobno przytyła aż 20 kilogramów w czasie ciąży, ale schudła ostatnio dzięki diecie i ćwiczeniom.
Nie poprawia sobie już nastroju jedzeniem i deserami - powiedział przyjaciel rodziny. Trenuje sześć dni w tygodniu, każdego ranka ćwiczy na bieżni, podnosi ciężary, a wieczorami robi brzuszki.
Wygląda na to, że jej ciężka praca się opłaciła.