Jakiś czas temu celebryci odkryli, że "fejm" można spotęgować za pomocą pupili. Coraz więcej gwiazd zakłada konta w mediach społecznościowych swoim zwierzętom, lansując je na czworonogich celebrytów.
Tak oto w przestrzeni publicznej zaistniał m.in. Gang Majdana czy suczka Wieśka, o Czarku Lisie nie wspominając. Do grona zwierząt-celebrytów dołączyła ostatnio fretka Luna, podopieczna Julki Wróblewskiej.
Julka poszła o krok dalej i zabrała pupila na ściankę. Celebrytka pojawiła się na charytatywnej zbiórce w jednej z warszawskich galerii, gdzie ochoczo pozowała z fretką. Event miał na celu zebranie pieniędzy dla potrzebujących zwierząt, by te mogły przetrwać zimę.
Myślicie, że Lunie się spodobało?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.