O rozstaniu Justina Timberlake’a i Jessiki Biel amerykańska prasa rozpisuje się już od dawna. Pomimo doniesień o przelotnym romansie gwiazdora z Lindsay Lohan para nadal jest razem i wszystko wskazuje na to, że oboje niebawem poinformuje świat o rychłym ślubie.
W niedzielę Jessica i Justin świętowali 28 urodziny piosenkarza. Zorganizowane przez ukochaną piosenkarza przyjęcie była dla niego totalnym zaskoczeniem. Specjalnie z tej okazji aktorka wynajęła luksusowy apartament w jednym z hoteli. Na przyjęcie zaproszono kilka ulubionych zespołów muzycznych Timberlake’a i podano dania jego ulubionej restauracji. Wraz z gwiazdorską parą świętowała ponad setka ludzi, którzy bawili się do białego rana.
Motywem przewodnim wieczoru był amerykański futbol, którego Justin jest ogromnym fanem.
Na ścianach powieszono ogromne płaskie telewizory, bo akurat transmitowali finał rozgrywek – opowiedział dziennikarzom o tym pamiętnym wieczorze jeden z gości. W każdym rogu stało kilka beczek z piwem i grill z hot dogami. Prawie nikt nie wyszedł z imprezy o własnych siłach.
Justin chyba lepiej trafić nie mógł. Nie dość, że Jessica jest bardzo atrakcyjna, nie miesza się w skandale, wybaczyła mu zdradę to na dodatek pozwala mu oglądać mecze.