Popek, czyli Paweł Ryszard Mikołajuw, w ostatnim czasie nieco zmienił wizerunek. Odkąd "król Albanii" śmiało prezentował swoje pląsy na parkiecie Tańca z Gwiazdami, nagle okazało się, że ma w sobie także inną, wrażliwą stronę. Nikt zapewne nie spodziewał się, że znany dotąd z kryminalnej przeszłości i wytatuowanych gałek ocznych raper tak dobrze odnajdzie się w blasku reflektorów.
Samozwańczy "król Albanii" najwyraźniej tęskni jednak za show biznesem, bo ostatnio postanowił wkręcić się na plan polsatowskiego serialu W rytmie serca. W środę prawdziwą furorę w internecie zrobiło zdjęcie rapera z Piotrem Fronczewskim, z którym miał najwyraźniej okazję współpracować właśnie w ramach tego projektu.
Przypomnijmy: Popek i Piotr Fronczewski SZCZERZĄ ZĘBY do zdjęcia. "Od razu wiadomo, czyj uśmiech droższy"
Teraz okazuje się, że na zdjęcie z Mikołajuwem załapała się też Barbara Kurdej-Szatan. Celebrytka również występuje w serialu W rytmie serca, tak więc miała okazję zobaczyć się z raperem osobiście.
Szatańska impreza - napisał życzliwie Popek na Instagramie.
O ile pod postem nie zabrakło ciepłych słów w kierunku rapera i jego koleżanki z planu, to wielu fanów zauważyło, że Kurdej-Szatan ma na zdjęciu raczej nietęgą minę.