Jak co roku pod koniec października wraca debata na temat tego, czy Polakom wypada obchodzić pogańskie święto. Gorące dyskusje toczą się zwłaszcza pod zdjęciami celebrytów, którzy coraz chętniej przyłączają się do celebrowania "amerykańskiego" Halloween. Niektórych internautów histeryczna retoryka zaprowadza nawet do konkluzji, że to "propagowanie satanizmu".
Do przeciwników przebieranek dołączyła w tym roku Paulina Krupińska, która wyznała, że "nie po drodze jej z Halloween". Celebrytka, która polubiła zresztą krytykowane przez część internautów zdjęcie Lewandowskich, zaznaczyła jednak, że każdy ma prawo robić, co uważa za słuszne.
ZOBACZ: Refleksyjna Paulina Krupińska nie obchodzi Halloween. "Jakoś mi nie po drodze z tym świętowaniem"
W podobnym tonie wypowiedziała się Ewa Chodakowska. Gwiazda postanowiła "wytłumaczyć się" fanom, dlaczego nie przebrała się w Halloween i przyznała, że dla niej 31 października to raczej czas refleksji.
Wiele z Was pytało mnie, dlaczego nie obchodzę Halloween. Dlaczego się nie przebieram, dlaczego nie straszę makijażem (ja straszę bez makijażu). Pewnie dlatego, że zostałam wychowana, przeżywając ten czas inaczej. Zarówno dzisiejszy, jak i jutrzejszy dzień spędzam w skupieniu i ciszy, wspominając i modląc się za tych, którzy odeszli. Może jestem staroświecka, ale wychodzę z założenia, że mam przynamniej 300 innych dni w roku, które mogę potraktować jako okazje do imprezowania. Przy tym, nie oceniam zachowań innych. Każdy z nas czuje inaczej i każdy ma do tego prawo.