Odkąd Joanna Krupa zdradziła na kanapie śniadaniówki, że spodziewa się pierwszego dziecka, regularnie raczy nas informacjami o swoim błogosławionym stanie. Jej wierni obserwatorzy mieli już okazję zobaczyć chociażby ciążowy taniec celebrytki, sesję zdjęciową z brzuszkiem w morskiej pianie czy relację z jej baby shower. Gwiazda uznała najwyraźniej, że jedna impreza nie wystarczy i zorganizowała aż trzy przyjęcia dla "swojej małej księżniczki".
Modelka podzieliła się też z fanami informacją o imieniu, jakie wybrała dla swojej pociechy. Po castingu zorganizowanym na swoim Instagramie, Joasia postanowiła, że dziewczynka będzie się nazywać Sophie Grace.
ZOBACZ: Joanna Krupa wyda MAJĄTEK na szpital. Urodzi w tej samej klinice, co Beyoncé i Victoria Beckham!
Po tych wszystkich przyjemnościach nieodłącznie towarzyszących oczekiwaniu na maleństwo, teraz Krupa skupia się głównie na przygotowaniu do porodu, który odbędzie się w luksusowej klinice w Los Angeles. Choć Joasia jest już gotowa, w rozmowie z Pudelkiem zdradziła, że "boi się tego labour".
ZOBACZ: TYLKO NA PUDELKU: Joanna Krupa zalękniona porodem: "Boję się TEGO LABOUR. Córeczka ODBIERA MI URODĘ"
W piątek jurorka "Top Model" postanowiła podzielić się z fanami zdjęciem z ostatniej wizyty kontrolnej przed porodem.
Ostatnia wizyta u lekarza, zanim ją poznamy - napisała przyszła mama.
Jak wynika z naszych informacji, w najbliższy poniedziałek przypada termin rozwiązania i celebrytka tego dnia ma zgłosić się do kliniki.
Joasia czuje się dobrze, ale już nie może się doczekać - mówi nasze źródło.