W związku z show biznesową działalnością niemal każdy ruch Małgorzaty Rozenek-Majdan poddawany jest ocenie. Aktywna w sieci żona Radosława Majdana niemal pod każdym publikowanym w sieci zdjęciem zmaga się z komentarzami nieprzychylnych jej działaniom "fanów".
Nie inaczej było w związku z trwającym właśnie weekendem halloweenowym. Celebrytka nigdy nie ukrywała, że oboje z mężem gustują w amerykańskich świętach. Zatem nikogo nie zdziwił fakt, że Pączek i Pysiula zdecydowali się kultywować tradycję zza oceanu i zaprezentowali światu swoje "upiorne" przebrania. Jak można się domyślać, nie wszystkim rodakom spodobała się kreatywność "Perfekcyjnej". Pod fotografią przebranych za "Czarownicę" i "Jokera" Majdanów pojawiły się słowa krytyki internautów-tradycjonalistów.
W sobotę Gosia pokusiła się zaś o zdjęcie relacjonujące jej wizytę na cmentarzu, które opatrzyła refleksyjnym podpisem. Niestety, nie udobruchało to jej fanów. Pod fotografią świecy nie zabrakło komentarzy tych, którzy zarzucili celebrytce próżność i brak odpowiedniej zadumy.
Dla niektórych z nas taki cmentarny lans jest zupełnie zbędnym pokazem próżności i było kwestią czasu, że pojawi się komentarz, w którym ktoś wytknie zarówno tą wypielęgnowaną dłoń ze zniczem, jak i tą drugą, trzymającą telefon, aby zrobić zdjęcie z cmentarza. Dodam jeszcze, że mnie ani ziębi, ani parzy, kto obchodzi Halloween albo idzie na cmentarze, ale skoro tu czytamy o czasie zadumy i refleksji to ja takowej w dodawaniu fot np. z grobu dziadków nie widzę - czytamy wywód jednego z internautów.
Rozenek postanowiła nie pozostawiać tego typu uwag bez komentarza:
_**To pogrąż się w zadumie i przestań tu szczekać**_ - odpisała krótko w swoim stylu Gonia.