Catherine Deneuve przez lata nie mogła narzekać na brak sukcesów zawodowych. Sławę zyskała dzięki talentowi, nieprzeciętnej urodzie oraz zachwycającym stylizacjom, które zapewniły jej miejsce wśród najbardziej docenianych i lubianych gwiazd świata. Niestety w życiu prywatnym wiedzie jej się ostatnio nieco gorzej, a w środę media poinformowały, że aktorka trafiła do szpitala.
Zgodnie z informacjami francuskiej gazety Le Parisien, 76-letnia aktorka we wtorkowy wieczór miała się gorzej poczuć i konieczna była interwencja medyczna oraz przeprowadzenie szeregu badań. Jej stan określano jako ciężki, jednak nie było do końca jasne, co dokładnie miałoby dolegać aktorce.
Teraz okazuje się, że Catherine Deneuve przeszła lekki udar, o czym poinformowała jej rodzina w specjalnym oświadczeniu opublikowanym przez gazetę Ouest-France. Na szczęście bliscy i manager gwiazdy zapewniają, że sprawność ruchowa aktorki pozostała niezachwiana, a ona sama potrzebuje teraz czasu, aby w pełni wrócić do zdrowia.
Przypomnijmy, że francuska telewizja BFM TV donosiła, że stan 76-letniej aktorki może być wynikiem bardzo napiętego grafiku. W ostatnim czasie Catherine Deneuve nagrywała sceny do filmu De son vivant, który miał trafić na ekrany kin w 2020 roku. Z powodu jej stanu zdjęcia zapewne znacznie się opóźnią.