Magdalena Boczarska, była kobieta Karolaka, obecnie próbująca odbić go mamie jego córki (z sukcesami!)
, kontynuuje swoją wycieczkę po magazynach dla pań. Po szczerym wywiadzie dla Vivy pora na równie szczery dla Gali. Magda znów opowiada o rozwodzie swoich rodziców (o tym już było, więc pomijamy) i zapewnia, że jest rozchwytywana:
_**Nie rozbieram się bez powodu, dlatego odmówiłam sesji i okładki**_ [podkreśliła - okładki] w "Playboyu" i "CKM". Plakat, który wisi teraz w całej Polsce, jest kreacją - tłumaczy. To element aktorstwa, dziewczyna na nim to Luna - bohaterka "Idealnego faceta", a nie Magda Boczarska. Magda Boczarska rozbiera się wyłącznie dla wybranych.
I natychmiast ogłasza, że ma dla kogo:
Od mężczyzn nie mogę się ostatnio opędzić. Nie sprawdzam, czy z mieszkaniem, czy bez. Może powinnam zacząć?
Z takim problemem zwróciła się do czytelników. Jak sądzicie, czy powinna rozbierać się tylko dla facetów z własnym mieszkaniem? A może też dla facetów z wynajętym? Ciężka sprawa Magda, nie wiemy, co ci doradzić.