Ewa Kępys zrobiła spore zamieszanie, gdy niecałe trzy tygodnie temu pojawiła się w programie Big Brother jako nowa uczestniczka. Najpierw w oko wpadł jej Kamil Lemieszewski - najbardziej kontrowersyjny uczestnik. Między nimi romans nawiązał się tak szybko, że pozostali domownicy zaczęli podejrzewać, że tych dwoje znało się już wcześniej. Okazało się, że mieli rację.
Niespodziewanie Ewa zmieniła obiekt zainteresowania i zaczęła flirtować z Natalią Dawidowską. Kamil poczuł się odrzucony i na chwilę odsunął się na bok. Szybko jednak ponownie zaczął zabiegać o względy atrakcyjnej blondynki.
Romans Ewy i Natalii przerwało wyjście Dawidowskiej z Domu Wielkiego Brata. Uczestniczki nawet się ze sobą nie pożegnały, bo tego dnia były ukarane zakazem zbliżania się do siebie na mniej niż dwa metry.
Po wyjściu Natalii Ewa natychmiast ponownie wpadła w ramiona Kamila. Przez ostatnie dwa tygodnie zbliżyli się do siebie do tego stopnia, że Lemieszewski wyznał Ewie miłość.
Niespodziewanie, w ramach tygodnia "Alicji w Krainie Czarów" Wielki Brat postanowił pomieszać uczestnikom szyki i zaprosił Natalię Dawidowską ponownie do programu, gdzie spotkała się z Ewą w "sekretnym pokoju". Tam odbyły "szczerą" rozmowę przy winie. Natan chciała wyjaśnić sytuację i zrozumieć, dlaczego Ewa "trzyma dwie sroki za ogon". Kępys wyjaśniła Natalii, że zakochała się w niej od pierwszego wejrzenia, ale jednocześnie żywi gorące uczucia do Kamila.
Trudna rozmowa wstrząsnęła Ewą do tego stopnia, że uczestniczka podjęła decyzję o opuszczeniu programu. Szczegóły widzowie poznają w środę wieczorem o 20:00 w TVN7 oraz w wydaniu specjalnym Big Brother Nocą o 23:45 na TVN7.