Komplikacji zawodowych Bieniuka ciąg dalszy. Jak donosi Super Express, klub Omonia Nikozja... rozwiązał z nim kontrakt! I to zanim Jarek zdążył pojawić się na boisku. Powodem jest niedostarczenie na czas dokumentów od poprzedniego pracodawcy piłkarza - tureckiego klubu Antalyaspor. Przypomnijmy, jego poprzedni pracodawca zbankrutował. Ten to ma niefart...
To oznacza, że Anna Przybylska, partnerka Bieniuka na razie zostanie w Polsce, a i on sam niedługo wróci z Cypru. Nie wiadomo jednak, na jak długo, gdyż intensywnie rozgląda się za nową fuchą. Czekam na propozycje - deklaruje na łamach Super Expressu. I z kraju i z zagranicy.
Czy przerwie w końcu to pasmo porażek?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.