Kilka dni temu pisaliśmy o dość nietypowej aktualizacji bloga Ashtona Kutchera. Aktor na swojej stronie umieścił kilkuminutowe nagranie, w którym… zwyzywał swojego sąsiada za to, że ten postanowił remontować swój dom. Nazwał go "debilem" i "sukunsysnem" z powodu hałasu, jaki co rano go budził. Atak szału gwiazdora spotkał się z wyjątkową krytyką ze strony mediów.
Wygląda na to, że 30-letni partner Demi Moore wystraszył się reakcji prasy. Nie przeprosił sąsiada osobiście, ale przynajmniej zamieścił oficjalną notkę na swoim blogu.
Od czterech miesięcy, dzień w dzień ogłuszający hałas budzi mnie o 7 rano – tłumaczy się Kutcher. Bycie sławnym i bogatym jest do dupy! Bardzo często pracuję do późnych godzin nocnych. Muszę jakoś wyglądać i 6 godzin snu to dla mnie zbawienie. Przez to, że jestem bardzo sławny, wszystkie moje błędy są rozdmuchiwane. Szczerze uważam, żeby moja wcześniejsza reakcja nie była w jakikolwiek sposób niewłaściwa.
Przypomnijmy, że aktor groził, że zrobi coś temu skurwysynowi. To według niego jest właściwa reakcja?