Tilda Swinton bardzo rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. A jest, o czym opowiadać. W obawie przed publicznym potępieniem zdobywczyni Oscara unika tematów związanych z jej nietypowym związkiem. W końcu jednemu z dziennikarzy magazynu People udało się namówić ją na zwierzenia. W wywiadzie gwiazda przyznała, że żyje w otwartym związku.
Aktorka już od pięciu lat jest w poligamicznym związku. Dom dzieli z ojcem swoich dzieci, Johnem Byrnem, a także ze swoim kochankiem i partnerką swojego męża. Reżyser od kilku lat spotyka się ze znacznie młodszą kobietą, którą jego dzieci także nazywają mamą. Tilda natomiast jest związana także z malarzem Sandro Koppem, który zawsze towarzyszy jej w podróżach służbowych.
Na tym jednak nie koniec. Zarówno aktorka, jak i jej mąż mają także wielu przygodnych kochanków. Celibat nie obowiązuje również ich stałych partnerów. W domu pary czasem przebywa kilka osób, które sypiają ze sobą w przeróżnych kombinacjach. I właśnie w takim domu wychowują się dzieci Swinton. Gwiazda zapewnia, że jej bliźnięta Honor i Xavier są otoczeni miłością wszystkich jej kochanków.
Wiem, że wydaje się to dziwne, ale to najlepsza rzecz, jaka spotkała moje dzieci – mówi w wywiadzie Swinton. Bliźniaki bardzo lubią naszych kochanków. Nie mam zamiaru promować takiego stylu życia. Rozumiem, że większości osób kieruje się zaborczą miłością. My postanowiliśmy mieć zdrową sytuację i kochać tylu ludzi ilu jesteśmy w stanie.
Szkoda tylko, że to "kochanie" to głownie miłość własna. Może zamiast zaspokajać swoje potrzeby Tilda skupiłaby się na swoich dzieciach?