Angelina Jolie i Brad Pitt niestrudzenie powiększają swoją rodzinę. Para już opiekuje się sześciorgiem maluchów, w tym trójką adoptowanych. Amerykańskie media donoszą, że aktorka właśnie przeszła na specjalną dietę, która ma ją przygotować do zapłodnienia.
Gwiazda regularnie widuje się ze swoim położnikiem, który odebrał jej dwa poprzednie porody. Lekarz poradził jej, aby po urodzeniu bliźniaków odczekała przynajmniej rok. Od tego czasu Angelina nieustannie pracuje nad swoim ciałem i przygotowuje je na kolejną ciążę. Regularnie przyjmuje witaminy i minerały prenatalne. Chce mieć pewność, że już w czerwcu zostanie zapłodniona.
Jolie przeszła również na dietę, którą przygotowała dla niej specjalistka zajmująca się medycyną alternatywną. Wnajęty kucharz jeździ z nią po całym świecie i przyrządza potrawy bogate w kwas foliowy. Gwiazda codziennie zajada się brokułami, fasolą i soczewicą.
Pisaliśmy niedawno, że Brad ponoć wrócił do nałogu i znowu zaczął pić. Aktor czuje się przytłoczony odpowiedzialnością, jaką bez wątpienia jest szóstka dzieci. Czy siódmy maluch to już nie przesada? Angelina chyba się za bardzo rozkręciła.