Jeszcze nie tak dawno Drew Barrymore twierdziła, że jest niezwykle zadowolona z samotnego życia. Jak sama otwarcie przyznała żaden penis jej nie rozprasza. Okazuje się jednak, że brak partnera to nie do końca jedynie wybór aktorki. Gwiazda zafundowała sobie odwyk od mężczyzn po ostatnich związkach, które mocno wstrząsnęły jej życiem osobistym. Z jednym z dziennikarzy podzieliła się historią swoich nieudanych romansów.
Zawsze wydawało mi się, że mam dobrego nosa do facetów – powiedziała Drew w wywiadzie dla People. To ja zawsze kończyłam związki. Kiedy tylko wyczuwałam, że coś zaczyna się psuć, bez ogródek mówiłam "żegnaj". Niestety nie zawsze tak było. Jeden facet rzucił mnie dwa razy! Za tym drugim razem dla pewności zapytałam się, czy wkrótce nie zmieni zdania.
Miałam również kilkadziesiąt nieudanych randek – dodaje Barrymore. Niedawno poszłam na kolację z prawnikiem. Po piętnastu minutach zdaliśmy sobie sprawę, że zupełnie się sobie nie podobamy. Facet był potwornie nudny. Nawet nie mieliśmy ochoty wskoczyć sobie do łóżka. Przed deserem zwyczajnie podaliśmy sobie dłonie i pożegnaliśmy się.