Joasia Jabłczyńska postanowiła ogłosić (na łamach Faktu!), że bardzo chciałaby zajść w ciążę, ale... nie ma z kim. Tabloid zatroskał się problemami Joasi i ogłasza poszukiwania kandydata na ojca.
Chciałabym mieć dziecko, ale musiałabym mieć porządnego kandydata na ojca – zwierza się Jabłczyńska. Instynkt macierzyński czuję już od przynajmniej siedmiu lat. Zawsze lubiłam dzieci. Mam jednak jeszcze tyle planów, że nie ma takiego przymusu.
Jednak Fakt uważa sytuację aktorki za mało wesołą: Ale zegar biologiczny nieubłaganie tyka. Czy aktorka zdoła znaleźć prawdziwą miłość i zaspokoić swoją wewnętrzną potrzebę zostania mamą?
Przyłączamy się do apelu: Panowie, zapładniajcie Joasię!