Wygląda na to, że Sara May jest zdesperowana nie tylko w życiu "artystycznym" ale i osobistym. To zresztą żadne zaskoczenie. Zdziwilibyśmy się wręcz, gdyby miała chłopaka. Kto tolerowałby fakt, że jego dziewczyna robi z siebie cyrk przed całą Polską, obrażając kogo popadnie?
Czarę goryczy przepełnił Maciej Maleńczuk, obrażając wszystkie kobiety, na czele ze swoją żoną i czterema córkami. Ogłosił, że wszystkie są albo będą dziwkami. Przypomnijmy: "Każda żona to dziwka!"
Sara May potraktowała to jako pretekst, by wyrzucić z siebie wszystko, co zbierało się w niej przez lata. Na swoim blogu opublikowała długą tyradę, oskarżając facetów o to, że - cytujemy - "mają cipki"... Z kim zdaje się Sara?
_**FACET to DZIWKA !!!!!!!!!**_ - krzyczy tytuł wpisu. Poniżej argumentacja:
FACET to PRZEREKLAMOWANY TOWAR. Większość facetów ma cipki zamiast jaj. I jak tu znaleźć prawdziwego faceta jeśli wokół otaczają Cię albo pedały albo lalusie? Co to za czasy w których przeciętna kobieta ma silniejszy charakter niż jej mężulek? Co to za czasy gdzie więcej siły mają matki, żony i kochanki niż ich samcze drugie połówki przypominające bardziej zgniłe jabłko niż dojrzały kokos?
Co to za faceci, którzy nie potrafią przybić gwoździa, naprawić zmywarki a podczas porodu stojąc obok żony mdleją? Wystarczy, że mają katarek, gorączkę lub bolącą główkę i już zwolnienia z pracy biorą. I weź na takim mamisynku- lalusiu polegaj.
Z natury unikamy osób nieporadnych, ale wokół jest ich tak dużo, że nie sposób ich ominąć. Nie sposób natknąć się na sensownych z sensownymi plemnikami. Same flimony. Czasem lepiej jest spędzić czas z gejem niż z hetero. Przynajmniej jest o czym gadać. No ale z gejem ślubu nie wezmę przecież. Dziecka też raczej z gejem mieć nie będę.
Mniemanie to współcześni faceci mają o sobie wysokie. Szukają inteligentnej kury domowej, która w łóżku będzie wyglądała jak Pamela Anderson, przy garach będzie radziła sobie nie gorzej niż ich własna matka a na okazjonalne wyjścia będzie kipiała kontrolowaną inteligencją czyli nie przewyższającą przypadkiem ich inteligencji. Bo co koledzy powiedzą?
Poza tym nie można im ufać. KAŻDY FACET ZDRADZA tylko nie każdy się do tego przyznaje. Jeden zdradza emocjonalnie, inny fizycznie, ale żadnemu broń boże nie można ufać. Bo mężczyźni przecież stworzeni są do poligamii i męczą się w związkach monogamicznych. Tak to sobie tłumaczą. Oni stworzeni są do poligamii, ale ich kobiety za nic w świecie. Mają być wierne i wychowywać ich dzieci. Potomków, które są nosicielami ich genów czyli tych najwspanialszych genów w kosmosie.
Poza tym FACECI MYŚLĄ SIUSIAKAMI nie mózgiem. Bo jak wytłumaczyć fakt, że lecą na dupy, makijaże, dekolty i mini spódniczki? Dają się omamić zalotnymi minkami i naiwnymi oczkami. Są tacy prości jak budowa cepa. A potem jeszcze narzekają, że muszą zarabiać na swoje żony i łożyć na dzieci. Chciało się seksu to teraz trzeba harować!!!
Facet to dziwka!!! Koniec kropka.
Inspiracją do powstania tego artykułu była wypowiedź Maleńczuka na temat kobiet - kończy swój wpis Sara.