Od jakiegoś już czasu Jola Rutowicz nie pojawia się w mediach i nie pokazuje na imprezach. Po doniesieniach o jej szybkim i niespodziewanym ślubie przestała pchać się przed kamery. Dowiedzieliśmy się, dlaczego od dłuższego czasu nie mieliśmy okazji oglądać jej upiornych tipsów. Ponoć Jola jest... w ciąży!
Przez cały czas zastanawialiśmy się, co mogło pchnąć biednego obcokrajowca do takiej decyzji. Dziecko wiele by wyjaśniało, szczególnie te ekspresowe zaręczyny. Nasz informator donosi, że informacja ta wyszła na jaw po tym jak Rutowicz odmówiła udziału w programie Kuby Wojewódzkiego.
Odmówiła Kubie Wojewódzkiemu wzięcia udziału w jego programie argumentując to mniej więcej tak: "Nie przyjdę, bo nerwy w moim stanie nie są wskazane, a na pewno nie byłaby to miła rozmowa" - mówi nasze źródło.
Jak to się mogło stać? Przecież Jolanta zapewniała, że z seksem będzie czekać do ślubu. Tak jak jej przyjaciółka, Gosia Andrzejewicz.
Przy okazji, wyobrażacie ją sobie jako matkę? Co na obecnym etapie może wpoić dzieciom?