Madonna i Guy Ritchie pobierali podobno nauki w kwestiach związanych z adopcją u Angeliny Jolie i Brada Pitta.
Madonna i Ritchie pozostawiali w bliskim kontakcie z Angeliną i Bradem we wczesnej fazie procesu adopcji rocznego chłopca z Malawi. Obydwie pary udały się na spotkanie w Londynie już w styczniu tego roku, kiedy Pitt i, wtedy jeszcze ciężarna, Angelina przebywali w hotelu Claridge.
Brad i Angelina wiedzą wszystko jeśli chodzi o adopcję i pomagali Madonnie i Guyowi jak tylko mogli - donosi przyjaciel pary z Los Angeles. Wiedzą, jak ważne jest to dla nich i jak trudny może się okazać ten proces.
Okazało się również, że piosenkarka zatrudniła amerykańską agencję adopcyjną, by pomogła jej przebrnąć przez proces adopcyjny 13-miesięcznego chłopca, obawiając się, że brytyjskie władze mogą starać się utrudnić całą sprawę.
Madonnie i jej mężowi grozi obecnie sprawa w sądzie. Brytyjskim władzom nie spodobało się bowiem to, że przywieźli oni Davie’go z Malawi. Prawa dotyczące adopcji są w USA nieco bardziej elastyczne niż w Wielkiej Brytanii, gdzie wiek piosenkarki może stanowić dla władz pewien problem. Madonna najprawdopodobniej postępowała zgodnie z amerykańskimi procedurami, gdzie również starsi rodzice mogą adoptować.