Tak smutnej i bulwersującej afery jak pobicie Rihanny przez jej chłopaka show-biznes dawno nie widział. Od niedzieli piosenkarka jest nieuchwytna - po złożeniu doniesienia i zeznań na policji oraz wykonaniu obdukcji odleciała do rodzinnego domu na Barbados.
Nie cichną spekulacje na temat tego, jak ta śliczna dziewczyna musi wyglądać po napadzie furii swojego zwyrodniałego kochanka. Wyglądała jak po pojedynku bokserskim. Jej twarz jest zmasakrowana. - mówi jeden z policjantów pracujących przy sprawie.
W sieci pojawiło się już zdjęcie "z obdukcji". Uspokajamy - to tylko fotomontaż. Jak sądzicie, jest naprawdę lepiej czy gorzej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.