Odkąd Megan Fox ogłosiła, że nie wystąpi w kolejnej części kasowego hitu Tomb Raider, fani serii zastanawiają się, kto wcieli się w ich idolkę. Najprawdopodobniej producenci postawią na kogoś zupełnie nieznanego. Być może na Alison Carroll, która od kilku lat przebiera się za Larę Croft.
Młoda aktorka pojawia się na zjazdach miłośników gry i filmu. Doskonale zna graną przez siebie bohaterkę i przygotowuje się do wymarzonego występu na dużym ekranie. Wątpimy jednak, aby udało jej się zdobyć tę rolę. Ciało ma ładne, ale trochę jak z pornosa. Nadaje się bardziej na Tomb Raidera dla dorosłych, ze scenariuszem jak ze "Stancji Wawa".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.