Jeszcze niedawno Maria Wałęsa była asystentką swojego ojca i tak naprawdę nikt o niej nie słyszał. Teraz, dzięki występowi w Tańcu z gwiazdami, mimo że już zakończonemu, sama stała się gwiazdą warszawskich salonów.
Tata nie jest zadowolony. Bardzo dobrze się nam współpracowało i myślę, że brakuje mu mnie w pracy - mówi Maria. Lech Wałęsa tak podsumowuje sprawę w rozmowie z Faktem:
Nie podoba mi się, że córka wyprowadziła się do Warszawy, ale jest dorosła i wie, co robi [na pewno? zobacz: Wałęsówna nie wie, z kim się całowała] . Muszę to zaakceptować.
Maria powiedziała zaś, że planuje zacząć teraz studia i pracę:
Mimo że na studia w tym roku już nie dam rady się dostać, to zaczynam różne kursy i szkolenia. Będę pracować. Dostaję dużo propozycji i chodzę na spotkania w sprawie pracy.
Wszystko to bardzo ładne. Ciekawi nas czy Maria Wałęsa ma jakiś pomysł na wykorzystanie swoich 5 minut popularności. Oczywiście nie licząc imprezowania z Edytą Herbuś...