Myśleliście, że tylko Tomasz Lis traktuje swoich pracowników jak bydło? To wideo może Was zaskoczyć. Również święty, nietykalny Kamil Durczok potrafi zachować się w pracy jak cham i wykorzystując wysoką pozycję w zespole, bezkarnie obrażać ludzi. Na wizji udaje oczywiście miłego i kulturalnego. Jakie to fałszywe...
Nasz czytelnik podesłał nam przed chwilą link do nagrania, na którym udokumentowano prawdziwą twarz prezentera. Taki jest pan Kamil, gdy myśli, że go nie kręcą. Klnie przy malującej go kobiecie, jakby była nikim, powietrzem. Nie mógł chyba wyraźniej zademonstrować braku szacunku do niej. Lis i jego "kurwa Zbuczyn" się chowają.
"Nie wkurwiaj mnie! Upierdolony stół! Jebany przerywnik!" Jak ostro Durczok skomentowałby zachowanie polityka, który powiedziałby to samo?
Oto pełny zapis jego monologu:
"Rurku... To dobrze, że mnie słuchasz. Kto odpowiada za to, jak to wygląda w tym studiu? ... Ta. Nie wkurwiaj mnie, dobrze? Od dwóch dni jest tak upierdolony stół tutaj, że tylko dlatego, że zlikwidowaliśmy ten jebany przerywnik, który jedzie z góry, to jeszcze się to jakoś kurwa uchowało i ludzie tego nie widzą. Może by ktoś ruszył dupsko po prostu i to wyczyścił?! ... A jak tu będzie gówno leżało na stole, to też pokażesz, czy będziesz protestował?! ... Rurku, to nie jest "coś wymyślić", dobra? Trzeba po prostu powiedzieć Wolanowi, że ma załatwić tak, żeby tu kurwa się ktoś pojawił i to wyczyścił! Albo jakiemukolwiek innemu facetowi, który się poczuwa do minimum odpowiedzialności, co pokazujemy 4 milionom ludzi przed telewizorem! ... UJEBANY FARBĄ, CZY NIE WIEM CZYM, KURWA!"