Jeszcze nie tak dawno Katy Perry stwierdziła, że umarłaby, gdyby musiała zrezygnować z seksu. Życie bez faceta w łóżku kompletnie nie miałoby dla niej sensu. Dlatego też szybko się pocieszyła po swoim ostatnim partnerze – Travisie McCoy’u. Jesteśmy pewni, że wybór Katy wyjątkowo rozwścieczy Paris Hilton. Perry najprawdopodobniej uwiodła… Benjiego Maddena!
Na zorganizowanej w Las Vegas imprezie walentynkowej Benji i Katy zachowywali się, jakby od dawna byli parą. Muzyk otwarcie całował swoją nową dziewczynę i nawet kilkakrotnie nazwał słodkim pączuszkiem. Znajomi gwiazd nie byli wcale zaskoczeni takim zachowaniem, gdyż od dawna chodziły plotki o ich romansie.
Katy nieustannie flirtowała z Benjim - relacjonuje jeden z gości. Szeptała mu coś na ucho i co chwilę delikatnie go dotykała. Z czasem byli tak rozochoceni, że wyszli z imprezy na 40 minut i wrócili z dziwnymi uśmiechami na twarzach. Jestem pewien, że Madden zaliczył ją na tylnym siedzeniu swojej limuzyny.
Katy zdecydowanie bardziej pasuje do rockowego Benji’ego niż landrynkowa Paris. Zapewne teraz Hilton jest naprawdę wściekła. Po zerwaniu z Maddenem deklarowała, że nadal bardzo się kochają, a kiedy ona się wyszumi, to znów będą razem. Najwyraźniej odchudzony (zwróćcie uwagę, jak poprawił się jego wygląd) muzyk wyleczył się z dziedziczki i znalazł sobie lepszą dziewczynę.