Siostra Beyonce Knowles trafiła dziś do szpitala po tym jak nagle straciła przytomność w samolocie. Solange wsiadła na pokład prywatnego odrzutowca i zaczęła wstawiać dziwne komentarze na swoim oficjalnym blogu. Zaniepokojeni zachowaniem idolki fani powiadomili o tym jej menedżera, który oczekiwał na jej przylot. Ten zadzwonił do Solange, ale zaledwie po kilku sekundach rozmowy przestała odpowiadać na zadawane pytania.
Wzięłam antybiotyk i chyba odleciałam – rozpoczęła swój wpis na blogu Knowles. Jestem taka śpiąca, oczy same mi się zamykają. To chyba nie jest normalna senność.
Czuję się coraz dziwniej, jakbym unosiła się w powietrzu. Wiem, że lecę samolotem, ale również lewituję w kabinie – dopisała po chwili. Chyba tracę przytomność. Ledwo widzę, co piszę.
Kilka godzin później nieprzytomna Solange trafiła do szpitala. Lekarze stwierdzili duże odwodnienie organizmu i zatrucie antybiotykami, które doprowadziło do omdlenia. Gwiazda opuściła klinikę jeszcze tego samego dnia i wróciła do swojego domu w Los Angeles.
To było niesamowite i przerażające – skomentowała zajście na swoim blogu. Straciłam przytomność, a potem obudziłam się na sali operacyjnej. Pochylali się nade mną lekarze i pielęgniarki. Podawali mi jakieś lekarstwa w wielkim pośpiechu. Nadal czuję się dziwnie i jestem taka słaba. Antybiotyk miał mnie wyleczyć, a nie doprowadzić do takiego stanu.