Początkowo zdawało się, że Jesus Luz to jedynie kolejna zabawka Madonny. Związek jednak robi się coraz poważniejszy. Z powodu modela piosenkarka zerwała z Alexem Rodrizguesem, który z podkulonym ogonem wrócił do żony i dzieci. Wszędzie pokazuje się w towarzystwie kochanka, a nawet wynajęła mu apartament niedaleko swojego domu. Gwiazda najwyraźniej chce się pochwalić swoją nową maskotką przed całym światem. Zabierze go na oficjalną imprezę, która odbędzie się tuż po Oscarach.
Madonna już od lat nie jest zapraszana na galę przyznania nagród. Co rok pojawia się za to na imprezie Vanity Fair, której zresztą jest współorganizatorką. Przyjęcie przyciąga najsławniejsze nazwiska i każdy w Hollywood marzy, aby zostać na nie zaproszonym. Do tej pory Madonna pojawiała się na tak oficjalnych wystąpieniach jedynie w towarzystwie przyjaciół lub swoich mężów. Chyba młode ciało Jesusa ma na nią duży wpływ, gdyż tym razem piosenkarka zapowiedziała, że przyjdzie z kochankiem.
Będzie się nim przechwalać jak łowiecką zdobyczą. Chce go przedstawić całemu światu i pokazać, że nadal jest w stanie uwieść znacznie młodszego faceta – donosi magazyn People. Niektórzy uważają, że Madonna padła ofiara własnej gry i zadurzyła się w 22-letnim modelu. Jesus Luz na pewno dobrze skorzysta na takiej okazji.
Dla podstarzałej gwiazdy lepsze byłoby chyba pokazanie się w towarzystwie starszego pana. Jędrny model uwypukli tylko jej zmarszczki i… desperację.