Już nieraz pisaliśmy o tym, że wartość Jesusa Luz gwałtownie wzrosła po tym, jak wylądował w łóżku z Madonną. Z podrzędnego brazylijskiego aktora porno stał się jednym z najbardziej rozchwytywanych modeli w świecie mody. Wszystko wskazuje na to, że jego twarz już niedługo będzie jeszcze droższa. Jesus ma bowiem towarzyszyć piosenkarce podczas niedzielnego przyjęcia Vanity Fair, które odbędzie się tuż po Oscarach. Z pewnością wszystkie obiektywy aparatów będą skierowane na niego.
Dogadzanie Madonnie i pokazywanie się w jej towarzystwie bardzo się opłaca. 22-letni model został wybrany oficjalną twarzą jesiennej kampanii Versace. Amerykańskie media donoszą, że piosenkarka poprosiła swoją starą znajomą, Donatellę Versace, o to, by to właśnie Jesus pojawił się we wszystkich jesiennych materiałach prasowych.
Luz dobrze wiedział, komu pakować się do łóżka – powiedział dziennikarzom jeden z pracowników domu mody Versace. Wsparcie Madonny sprawiło, że Jesus wyprzedził kilku modeli, którzy od lat pracowali na taki sukces. On to osiągnął tylko dzięki temu, że nie brzydzi się umięśnionej staruszki.