Jon Bon Jovi, bożyszcze nastolatek i kobiet w latach 80 i 90-tych, ma poważne zmartwienie. Zaczął tracić swoją firmową czuprynę.
Powiem szczerze, jestem bardzo zmartwiony i bardzo się tym przejmuję - wyznał piosenkarz. Patrzę z podziwem na Stinga, który spokojnie przyjmuje fakt, że łysieje. Ale ja sam zacząłem tracić włosy i jestem tym przerażony.
Ktoś powiedział mi, że najlepiej regularnie masować skórę głowy, więc ciągle to robię. Wyglądasz przy tym jak idiota, ale myślę, że to warte poświęcenia.
Facet pochylający się nad swoją łysiną, wyżalający się z tego prasie... Jakie to męskie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.