Linda Hamilton, gwiazda dwóch pierwszych części Terminatora, w których wcieliła się w niezapomnianą rolę Sarah Connor, zapowiedziała, że pojawi się w najnowszej odsłonie filmu Terminator Salvation: The Future Begins.
Jestem w trakcie rozmów z producentami - przyznała aktorka. Nie czytałam scenariusza, więc nie wiem, w którą stronę będzie podążać historia.
Pewne jest jednak, że w filmie ani razu nie zobaczymy Lindy na ekranie. Jak to możliwe? Mój udział w filmie będzie polegał na narracji. Udzielę swojego głosu. To świetna przygoda. Będę jednym z głównych bohaterów, którego nie będzie w ogóle widać - powiedziała aktorka.
Szkoda, choć rzeczywiście ciężko byłoby uzasadnić jej obecność na ekranie. Szczególnie, że widać po niej te 18 lat (!), które minęły od nakręcenia Terminatora dwójki.