Po zakończeniu meczu w Bremie David Beckham tradycyjnie zdjął koszulkę i zaprezentował widzom wszystkie swoje tatuaże. To dobra okazja, by pokazać jego pełną kolekcję. No i oczywiście muskularne ciało. Fanki żałują pewnie, że nie ma (jeszcze?) zwyczaju zdejmowania na boisku spodenek.
Przypomnijmy, Victoria nie jest entuzjastką ozdób swojego męża. Jej zdaniem oszpeca się on tatuażami. Zabroniła mu więc robić kolejnych. Czy posłucha? Podobno trudno przestać, jak raz się zacznie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.