Mimo że mało kto oglądał pierwszą edycję Fortu Boyard, Dwójka uznała, że czas na drugą. Można to wytłumaczyć chyba tylko kryzysem finansowym - druga seria została już nakręcona i leżała na półce. Teraz posłuży za zapchajdziurę w ramówce.
W marcu znowu zobaczymy 13 gwiazd, w tym nieprawdopodobnie nudnego Roberta Gonerę i mizdrzącą się Glinkę w roli prowadzących. Fakt donosi, że wśród uczestników pojawią się między innymi: Renata Dancewicz, Joanna Jabłczyńska i... Mandaryna.
Czyli kolejny sezon wygłupów. Czy ci ludzie naprawdę myślą, że są aż tak interesujący?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.